Na trądzik, łupież i grzybicę.
Drzewo herbaciane występujące w Australii tak naprawę nie ma nic wspólnego z herbatą. Pierwsi podróżnicy, którzy tam dotarli robili po prostu z liści tego drzewa herbatkę, która działała leczniczo na różne dolegliwości i tak je nazwali. Zwrócili też uwagę na Aborygenów, którzy te właśnie liście rozgniatali i kładli na różnego …