Kończysz 25 lat i zaczynasz się…starzeć.
Wiem, brzmi nieprawdopodobnie. Patrzysz w lustro. No jak? Przecież wszystko jest ok.
Niestety jeszcze tego nie widać. Ale za 5 lat zauważasz ze zdumieniem, że … chyba za dużo się śmiejesz.
I tu z pomocą przychodzi nam Kosmetyk a raczej seria kosmetyków ECOLLAGEN WRINKLE POWER.
To co jest w niej najważniejsze to, że redukuje zmarszczki aż do 49% (!) i jest to UDOWODNIONE KLINICZNIE.
Co to oznacza?
To znaczy, że maszyny sprawdzają efekty działania kosmetyku, co jest bezsprzecznie bardziej miarodajne niż testy konsumenckie, które też przecież mają znaczenie.
Drugą, również opierającą się na TESTACH KLINICZNYCH, jest wiadomość, że stosowanie CAŁEJ serii przynosi aż 7-krotnie lepsze rezultaty (!) niż zastosowanie pojedynczego kosmetyku. Dlaczego? Bo kosmetyki tej serii działają synergicznie- jeden wspomaga kolejny. Takie matematyczne zawirowanie: 2+2=5.
Kolejna fantastyczna wiadomość to użyty w serii Ecollagen Wrinkle Power ekstrakt z roślinnych komórek macierzystych SZAROTKI.
Komórki macierzyste stanowią początkowy etap wszystkich komórek organizmu. Są komórkami pierwotnymi, niedojrzałymi i jeszcze niewyspecjalizowanymi.
Mają rewelacyjne zdolności samoodnowy, dzielenia się i różnicowania.
To, że są bogate w substancje ochronne sprawia, że pomagają nam w walce z agresorami, na jaką narażona jest nasza skóra każdego dnia. A tych jest mnóstwo!
Powietrze, smog, woda, konserwanty, spulchniacze, kawa, papierosy, alkohol, brak snu, stres- wymieniać można bez końca. A z wiekiem nasze mechanizmy obronne są coraz słabsze- agresorzy wygrywają i sieja spustoszenie w naszej skórze
Komórki macierzyste, ta esencja witalności roślin pomagają neutralizować działanie tych agresorów i zapobiegają degradacji struktur skóry. Spowalniają tym samym proces starzenia.
W tym marszu w kierunku młodości idą komórki macierzyste „pod rękę” z peptydami.
Włókna kolagenowe to „rusztowanie” naszej skóry. Z wiekiem nasza skóra się rozleniwia i produkcja kolagenu słabnie. Do tego dochodzi 
jeszcze działalność czynników zewnętrznych i takie włókno kolagenowe jest coraz słabsze aż wreszcie trrrach!- pęka. Mamy zmarszczkę.
Na szczęście można podnieść poziom kolagenu w skórze . I tu z pomocą przychodzą nam peptydy, które dzięki takiemu właśnie działaniu są jednymi z najbardziej skutecznych w tym zakresie.Testując i wybierąjac spośród setek peptydów naukowcy Oriflame opracowali i umieścili w serii Ecollagen Wrinkle Power opatentowaną technologię trójpeptydową, która zawiera najlepszą w swojej klasie kombinację peptydów z pszenicy, ryżu i drożdży. Taki kompleks peptydowy doskonale zwiększa ilość kolagenu, co oczywiście potwierdzają testy kliniczne.
I na koniec kwas hialuronowy do towarzystwa w tym zestawie wybitnych „osobistości”
O kwasie hialuronowym napisano już chyba wszystko. Jest obecny w wielu kosmetykach. Przyciąga z organizmu wodę (dlatego trzeba dużo pić, by miał co 
przyciągnąć !). Działa na cząsteczki wody jak magnes i może pomieścić 1000(!) razy więcej cząsteczek wody niż sam waży! Ważne jet to, że w serii Ecollagen Wrinkle Power użyto kwasu hialuronowego o niskiej masie cząsteczkowej, co sprawia, że z łatwością przedostaje się do głębszych warstw skóry i błyskawicznie ją nawilża. Działa również w zewnętrznych warstwach skóry dzięki czemu wzmacnia barierę skórną odpowiedzialną za utratę wilgoci.
Dzięki takiemu działaniu mamy efekt natychmiastowego wypełnienia skóry, wygładzenia zmarszczek i linii mimicznych. Skóra obficie, hojnie nawilżona staje się jędrna, miękka, jedwabista i promienna.
Patrzysz w lustro i myślisz
– Chyba za dużo się śmieję…
Śmiej się do woli! Wszak śmiech to zdrowie!
Teraz masz sprzymierzeńca w walce o piękną, jędrną i promienną cerę: ECOLLAGEN WRINKLE POWER.
Gdzie kupić? Najlepiej bezpośrednio w Oriflame. Kliknij na zdjęcie lub czerwoną nazwę serii- przeniesie Cię bezpośrednio do produktu w sklepie. Zakupy robisz jak w każdym sklepie internetowym– strona poprowadzi Cię krok po kroku.
A jeśli chcesz ją mieć w wyjątkowej cenie kliknij poniżej- pokaże Ci jak to zrobić.
Ps. To seria dedykowana 30+ ale zważ, że 40-tki, 50-tki, 60-tki itd… to TEŻ 30+! Też zadziała!